Śmierć na obwodnicy w ciągu drogi krajowej nr 5. Nie żyje 48 – letni pieszy.
W piątkowy wieczór 17 listopada na kościańskiej obwodnicy w ciągu drogi krajowej nr 5 doszło do potrącenia pieszego przez samochód osobowy. Strażacy z Komendy Powiatowej PSP w Kościanie zostali zadysponowani do tego zdarzenia o godz. 18.51.
Według zgłoszenia mieli wesprzeć działania funkcjonariuszy Policji w kierowaniu ruchem. Jednak na miejscu okazało się, że personel zespołu ratownictwa medycznego prowadzi resuscytację krążeniowo – oddechową 48 – letniego mężczyzny. Strażacy zabezpieczyli i oświetlili miejsce wypadku. Ustawili także parawan, osłaniając miejsce prowadzenia działań medycznych. Przygotowali się do ich wsparcia. Niestety ale ponad półgodzinne intensywne wysiłki nie przyniosły oczekiwanego efektu i lekarz stwierdził zgon pieszego. Policja prowadziła czynności dochodzeniowe w obecności Prokuratora. Po ich zakończeniu strażacy oczyścili jezdnię z pozostałości powypadkowych, po czym przywrócono ruch w obu kierunkach.
Niestety ale opisane zdarzenie wpisuje się w wieloletnie statystyki. Dlaczego one są tak tragiczne? Nad odpowiedzią na to pytanie powinni zastanowić się wszyscy korzystający z dróg. Być może gorzej widzimy ale i też może jesteśmy gorzej widziani? Czy jako piesi zdajemy sobie sprawę z tego, że żaden pojazd nie jest w stanie zatrzymać się w miejscu nawet wówczas, gdy jego prędkość jest niewielka? Czy jako kierowcy zwracamy szczególną uwagę w okolicach przejść dla pieszych, zwłaszcza po zapadnięciu zmroku? Kierowcy muszą wczuć się w rolę pieszych ale i piesi nie mogą czuć się nieśmiertelni i muszą zrozumieć kierowców.
Zobacz również …