ZAKOŃCZENIE I EDYCJĘ NOWOTOMYSKIEJ LIGI HALOWEJ JAKO CUP.
26 lutego rozegraliśmy ostatnią kolejkę pierwszej edycji Nowotomyskiej Ligi Halowej JAKO CUP.
Na podsumowanie całych rozgrywek przyjdzie czas, więc w tym artykule podsumujemy tylko wczorajszy dzień. A było tego nap redę sporo.
W dalszym ciągu nie było wiadomo, kto zdobędzie koronę króla strzelców. A walka zapowiadała się imponująco. W rywalizacji o miano najlepszego strzelca rywalizowało tak naprawdę 4 zawodników: Bartosz Nowaczyk i Tomasz Tratwal (Brazyliana), Dawid Kaczmarek (Kanadyjczycy) i Jakub Brzozowski (NAP).
Pierwsze dwa mecze IX kolejki pokazały jak bardzo zawodnikom zależy na zdobyciu tego tytułu. A wyniki, jakie padały były dosłownie imponujące.
Grupa Wstydu – Brazyliana 7:15 (Tomasz Trwtwal – 13 bramek, Bartosz Nowaczyk – 2 bramki)
Kanadyjczycy – Zachodzko 19:4 (Dawid Kaczmarek – 17 bramek)
I tym samym Dawid Kaczmarek wygrał całą rywalizację o miano korony Króla Strzelców JAKO CUP.
W trzecim meczu mistrzowie JAKO CUP drużyna GOLTOM pokonała BLOODS 16:2.
Ostatni mecz miał wykreować kolejność drużyn na podium. Drużyna NAP mierzyła się z zawsze solidną ekipa SEDAN. Mecz od początku wyrównany, lecz braki kadrowe SEDANU w bardzo skuteczny sposób wykorzystała młoda drużyna NAP i mecz zakończył się wynikiem 3:0 dla NAP i tym samym zajęła 2 miejsce spychając z podium swoich przeciwników.
Mecz pomiędzy EXTALER LOGISTICS a Przyjaciele z Boiska ze względu z wycofaniem się drużyny EXTALER nie odbył się i został przyznany walkower dla Przyjaciół z Boiska 5:0.
Niezmiernie miło nam było obserwować prawie pełną hale kibiców na ostatniej kolejce JAKO CUP.
Do meczu dnia miało dojść o godzinie 20:00. Zwycięzca JAKO CUP miał się zmierzyć z Ekstraklasową drużyną futsalu RED DRAGONS PNIEWY. Widać było po trybunach, które wypełniły się do ostatniego krzesełka, że zapowiada się nie lada widowisko. A meczu z tak dobrym zespołem jeszcze w naszym mieście nie było.
Kibice, którzy na ponad 30 minut przed rozpoczęciem meczu wypełnili trybuny mieli możliwość obserwowania RED DRAGONSÓW w profesjonalnej rozgrzewce, która zapewne wyglądała bardzo ciekawie.
Jeszcze przed pierwszym gwizdkiem odbyło się 5 konkursów dla kibiców, którzy otrzymali nagrody ufundowane, przez JAKO oraz JOSERA.
Punktualnie o 20 rozpoczął się mecz. RED DRAGONSI od początku meczu pokazali świetne wyszkolenie techniczne, taktyczne oraz jak dobrze są przygotowani pod względem kondycyjnym i szybkościowym. Ich akcje były przemyślane i co chwila były oklaskiwane przez kibiców. Jednak drużyna GOLTOM ma w swoich szeregach równie ambitnych zawodników i w wielu akcjach wywołała burzę braw płynącą z trybun.
W przerwie meczu zostały przeprowadzone następne dwa konkursy, a zwycięzców ponownie nagrodziliśmy upominkami rzeczowymi.
Mecz zakończył się rezultatem 13:3 dla RED DRAGONS PNIEWY i każdy kto przybył na ten szczególny mecz nie mógł żałować tak spędzonego wieczoru.
Tuż po zakończonym meczu Burmistrz Nowego Tomyśla pan Włodzimierz Hibner wraz z Dyrektorem OSiR w Nowym Tomyślu panem Arturem Łozińskim wręczyli naszym gościom z drużyny z Pniew podziękowanie za poświęcony czas i rozegranie meczu pokazowego z naszym mistrzem – drużynom GOLTOM.
Po zakończonym meczu nie mogło zabraknąć zdjęć, które będą dla nas historyczną pamiątką.