Tico zmiażdżone przez koparkę, pijany kierowca uciekł pozostawiając w aucie żonę [ZDJĘCIA]
Zgniecione TICO
W środę 12 lipca br. w godzinach popołudniowych do Stanowiska Kierowania Komendanta Powiatowego PSP w Wągrowcu wpłynęło zgłoszenie o wypadku w miejscowości Skoki, gdzie doszło do najechania ładowacza budowlanego na samochód osobowy.
Na miejsce zdarzenia dyżurny stanowiska zadysponował zastępy straży pożarnej z JRG PSP z Wągrowca oraz OSP Skoki.
Przybyli na miejsce działań druhowie z OSP Skoki zastali zgnieciony przez przednią łychę samochód osobowy,
którego kierowca i pasażerka o własnych siłach opuścili wrak.
Strażacy natychmiast zabezpieczyli miejsce działań
oraz przystąpili do udzielania kwalifikowanej pierwszej pomocy kobiecie,
która najbardziej ucierpiała w tym zdarzeniu.
Zaopatrzona poszkodowana została przekazana
przybyłemu zespołowi ratownictwa medycznego.
Z miejsca zdarzenia oddalił się kierujący pojazdem osobowym,
którego po chwili doprowadziła Policja.
Po wykonaniu czynności dochodzeniowych przez Policję
usunięto z drogi elementy rozbitych pojazdów oraz
przywrócono ruch na drodze powiatowej.
Jak poinformuje St. Sierż Dominik Zieliński oficer prasowy KPP w Wągrowcu :
Wczoraj po godzinie 16 w Skokach na ul. Antoniewskiej doszło do groźnie wyglądającej kolizji. Kierujący koparką wyjechał z drogi podporządkowanej i uderzył w samochód osobowy Daewoo Tico. Kierujący Daewoo Tico 44 letni mieszkaniec Gminy Skoki, uciekł z miejsca zdarzenia pozostawiając w aucie pasażera. Jednak został zatrzymany 400 m dalej, co się okazało miał ponad 1 promil alkoholu w organizmie. Pozostawiona w aucie kobieta była żoną kierującego została ona przewieziona do szpitala w Wągrowcu nie odniosła ona poważnych obrażeń. Kierujący koparką odpowiada za spowodowanie kolizji natomiast kierujący samochodem Daewoo Tico za prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości, zostało mu również zatrzymane prawo jazdy.
zdjęcia: OSP Skoki
opracowanie: st. sekc. Piotr Kaczmarek
oficer prasowy KP PSP w Wągrowcu