NACZEPA WIDMO na A2
Naczepę bez ważnych badań technicznych, bez numeru VIN oraz bez ważnego certyfikatu ATP odkryli wielkopolscy inspektorzy.
Inspektorzy z konińskiego oddziału wielkopolskiej inspekcji zatrzymali 22 stycznia na autostradzie A2 w Lądku pojazd członowy polskiego przewoźnika, którym przewożono mrożony chleb z Niemiec do Polski.
Kierowca nie okazał do kontroli certyfikatu ATP, czyli dokumentu dopuszczającego naczepę do przewozu produktów spożywczych w specjalnych warunkach transportu. Naczepa nie miała ważnej tabliczki ATP świadczącej o tym, że pojazd spełnia wymagania do przewozu ładunków głęboko mrożonych, czyli artykułów szybko psujących się. Tabliczka ATP powinna być umieszczona w sposób trwały na ścianie środka transportu, w miejscu dobrze widocznym, obok innych wymaganych tablic identyfikacyjnych. Dalsza analiza dokumentów oraz weryfikacja w systemie CEPiK wykazały, że badanie techniczne naczepy było nieważne od ponad ośmiu miesięcy. Dokonano więc elektronicznego zatrzymania dowodu rejestracyjnego. Kontrola stanu technicznego naczepy nie wykazała tez numeru identyfikacyjnego VIN, w związku z czym powiadomiono jednostkę policji. Za stwierdzone naruszenia przedsiębiorstwo czeka postępowanie administracyjne. Dalsze czynności wyjaśniające identyfikację naczepy przejęli policjanci ze Słupcy.