Dziennikarze Kryminalnej Polski dotarli do nowych, niepublikowanych dotąd materiałów, które są w aktach sprawy dotyczącej tajemniczej śmierci Ewy Tylman.


Dotychczas nie wiedzieliśmy co się działo z Ewą po tym jak wyszła razem z oskarżonym Adamam Z. z klubu Mixtura, który znajduje się przy ulicy Wrocławskiej w Poznaniu.

Z materiału dowodowego jednoznacznie wynika, że po wyjściu z klubu Mixtura spędzili oni większość czasu na ławkach, które znajdują się przy centrum handlowym „Kupiec Poznański”.

Kupiec znajduje się u zbiegu ulic Wrocławskiej i Strzeleckiej, czyli kilkadziesiąt metrów od klubu z którego wyszli. Nie działo się tam nic nadzwyczajnego, Ewa Tylman siedziała na ławce trzymając w ręku telefon a Adam Z. przechadzał się nieopodal niej.

Nagranie, z którego kadr prezentujemy ma około godziny.

Na tym nagraniu nie widać nikogo poza Ewą Tylman i oskarżonym Adamem Z.

Co więcej, nie widać na nim, by oskarżony zachowywał się w sposób, który mógłby wzbudzić jakiekolwiek podejrzenia i rzucić cień podejrzeń na to, że planował zabić Ewę Tylman.

WIĘCEJ:

Sprawa Ewy Tylman: Dotarliśmy do nowych dowodów! Co się działo między wyjściem z Mikstury a ulicą Mostową?

Źródło kryminalnapolska.pl

Inne wątki w sprawie Ewy Tylman 

wielkopolskamagazyn.pl/Ewa Tylman