Maszyny hazardowe dają i biorą. Hazard w małym mieście – w co grają Polacy?

W małym polskim miasteczku, liczącym nieco ponad 10 tys. mieszkańców, wieczorne światło pali się tylko w aptece, sklepie spożywczym, punkcie bukmacherskim i kiosku lotto. Od pięciu lat monopol na automaty do gier ma Totalizator Sportowy. Aby zagrać, należy wydać specjalną kartę oraz ustalić limit czasowy i kwotowy. Górny limit to 20 godzin gry dziennie, 600 godzin miesięcznie.

Zenek, Pudzian, Husaria i Lewandowski

Za drzwiami kiosku loteryjnego panuje półmrok. Okna są zaklejone ciemną folią. Pod ścianą stoją różnokolorowe automaty do gry. Na jednym z krzeseł siedzi mężczyzna, wpatrując się w ekran. Naciska przycisk, wprawiając liczby w ruch. Tym razem nic. Naciska go ponownie. Znowu nic.

Zienek Martyniuk obserwuje z ekranu, jak jedna z gier zostaje nazwana. Są też gry z Mariuszem Pudzianowskim i legendarną polską husarią. Robert Lewandowski zrobił sobie reklamę przed wejściem do gry.

Na jednym z ekranów co jakiś czas pojawiają się wygrane z innych miast: 50 tysięcy złotych w Białymstoku, prawie 90 tysięcy w Opolu i 64 tysiące w Nowym Sączu. Rekordowa wygrana wyniosła ponad 280 tysięcy złotych. Padł dwa lata temu.

Hazard na wsi

Z danych CBOS wynika, że 37 proc. Polaków uprawia hazard. Niemal co trzeci gra w lotto. W dalszej kolejności są kupony lotto, wszelkiego rodzaju loterie, konkursy SMS-owe i automaty do gier.

Grają kobiety i mężczyźni, ludzie o różnym wykształceniu, miejscu zamieszkania i dochodach. Najczęściej są to młodzi mężczyźni z dużych miast. Na wsiach co trzecia osoba twierdzi, że gra, a w największych miastach prawie co druga.

Zupełnie inaczej wyglądają statystyki dotyczące ryzyka uzależnienia. Tu prym wiodą wsie, ludzie z wykształceniem podstawowym i ci, którzy oceniają swoją sytuację materialną jako złą.

Internetowy hazard zmienił wszystko.

Odkąd hazard i zakłady bukmacherskie masowo rozwinęły się na miarę Internetu, ich popularność wzrosła wielokrotnie. Dziś jest to masowa rozrywka, która porywa nawet wcześniej obojętne na hazard osoby. Polski rynek jest pełen najlepszych międzynarodowych marek, które choć offshore, posiadają licencje i dobrą reputację. Dziś do takich kasyn online możemy zaliczyć Megapari, Mostbet, 1win czy Pin Up. Wszystkie z nich przyciągają polskich graczy następującymi zaletami:

Bonusy. Każdy lubi otrzymywać prezenty, więc kasyna online aktywnie przyciągają ludzi loteriami lub bonusami z kodami promocyjnymi. Na przykład, 1win posiada zakrojony na szeroką skalę program lojalnościowy ze specjalnymi warunkami. Oprócz wyżej wymienionych, Megapari zapewnia świetne bonusy powitalne, które można uzyskać za pomocą kodów promocyjnych przedstawionych tutaj: megaparipromocode.com. Nie wspominając już o bonusach bez depozytu, które również można znaleźć w wielu kasynach online.

Możliwość gry z domu. To najważniejsza cecha kasyn online, wpływająca na popularność iGamingu. Współczesny człowiek rozwiązuje coraz więcej zadań bez konieczności wychodzenia z domu. Hazard nie jest tu wyjątkiem, gdyż zwykłe kasyna nie znajdują się we wszystkich miastach, a nie każdy chce w nich grać. Wygodna gra z domu – coś, co zmusiło do spróbowania hazardu nawet tych ludzi, którzy wcześniej nie mieli z tym nic wspólnego.

Różnorodność gier. Najbardziej typowe kasyno online oferuje setki gier, a liderzy rynku, tacy jak Megapari, zapewniają tysiące gier. Można śmiało powiedzieć, że takiej różnorodności nie znajdziemy nawet w największych kasynach stacjonarnych, które zazwyczaj posiadają dziesiątki identycznych slotów. 

Jakość wykonania emulatorów automatów również znacznie wzrosła. Teraz te gry są nie tylko piękne, ale także mają fascynującą różnorodność rozgrywki. Ogólnie rzecz biorąc, kasyno na żywo pozwala poczuć się jak w stacjonarnym zakładzie hazardowym bez wychodzenia z domu. 

Nic dziwnego, że powyższe zalety sprawiły, że hazard online stał się tak atrakcyjny i popularny. I możemy śmiało powiedzieć, że popularność ta będzie tylko rosnąć.

(Visited 84 times, 1 visits today)

Leave a Reply